Otóż chodzi mi o kolesia z nickiem TonG.
Podchodzi, gdy zobaczy, że masz broń S grade i wyskakuje z pytaniem typu "Chciałbyś znać sposób na bezpieczny enchant ? Tylko nikomu o nim nie mów" (Na zdrową logikę już można zauważyć, że skoro widzimy go pierwszy raz - on zapewne też nas nie zna to z jakiej paki chciałby mówić o czymś tak "bezcennym" ??)
Po powiedzeniu tak, daje party (oczywiście RANDOM) i prowadzi do miejsca, w którym nikogo nie ma.
Po tej czynności mówi żebyśmy wypili potion many, wyrzucili na ziemię i spowrotem gdy podniesiemy będzie ulepszony (oczywiście bujda), następnie zapewnia, że nie podniesie przedmiotu, bo będzie siedział na dupie.
I resztę można się domyślić - My podnosimy przedmiot, a on wpada do ekwipunku delikwenta.
To tyle strzeżcie się kolesia, bo ktoś naprawdę się nabierze i co wtedy będzie

BTW. Mnie nie okradł
BTW2. Ale niektórych n00bków już raczej tak
BTW3. Jak wspomniałem w nazwie tematu, jest wiele takich oszustów, ale bardzo często stosują taki głupi sposób
Tak z samo z kontem, mówią, że wykryto buga na naszym account i w celu potwierdzenia, rządają hasła do niego
(To naprawdę głupie, ale niektórzy są tak nie - inteligentni, że łatwo się nabierają
Pozatym, GM nie potrzebuje naszego hasła, aby wejść na cudze konto.

Ostatnio edytowany przez R1cKy (2008-03-22 15:15:10)